Apel mieszkańców ulicy Wieżowej: Prosimy o rozwagę i empatię w parkowaniu


Mieszkańcy ulicy Wieżowej w Chojnie od dłuższego czasu zmagają się z problemem nieodpowiedzialnego parkowania, który w piątkowy (tj. 14 lutego)  poranek osiągnął punkt krytyczny. Około godziny 4 rano jeden z mieszkańców, chcąc wyjechać do pracy, odkrył, że jego samochód oraz wszystkie pozostałe auta zaparkowane na wyznaczonym dla mieszkańców parkingu zostały zablokowane przez 2-3 pojazdy pozostawione na tzw. martwym polu. Sytuacja uniemożliwiła mu wyjazd, a podobny los spotkał innych użytkowników parkingu.

Sprawa została zgłoszona na policję, która przyjęła zgłoszenie, wykonała dokumentację fotograficzną i zapewniła, że wobec właścicieli blokujących pojazdów zostaną wyciągnięte konsekwencje. Jednak mieszkańcy nie chcą poprzestać na interwencji służb. Zwracają się z apelem do wszystkich użytkowników ulicy Wieżowej o rozwagę, empatię i wyobraźnię.

– Nie piszę tego, aby się wykazać bohaterstwem – mówi jeden z mieszkańców. – Chcę zwrócić uwagę na to, że takie sytuacje mogą prowadzić do poważnych konsekwencji. Dziś rano „tylko” nie mogłem wyjechać do pracy, ale co, jeśli w podobnej sytuacji ktoś potrzebowałby natychmiastowej pomocy? Gdyby komuś z mieszkańców groziło niebezpieczeństwo, np. pożar w mieszkaniu, każda minuta miałaby ogromne znaczenie. A w takiej sytuacji straż pożarna czy karetka pogotowia mogłyby mieć utrudniony dostęp.

Mieszkaniec dodaje, że w piątkowy poranek dzwonił pod około 10-15 mieszkań, aby znaleźć właścicieli blokujących pojazdów, ale tylko dwie osoby otworzyły drzwi, a właścicieli aut nie udało się zlokalizować. – W takich sytuacjach niewiele trzeba, aby doszło do tragedii – podkreśla. – Nieodpowiedzialne parkowanie to nie tylko utrudnienie dla mieszkańców, ale także realne zagrożenie dla bezpieczeństwa.

Mieszkańcy ulicy Wieżowej apelują do wszystkich, aby przed pozostawieniem samochodu zastanowili się, czy nie blokują drogi innym. – Prosimy o odrobinę wyobraźni i odpowiedzialności – mówią. – Wspólnie możemy uniknąć niepotrzebnych nerwów i zagrożeń. Niech każdy z nas pomyśli, jakby się czuł, gdyby to on potrzebował pomocy, a dostęp do niej byłby utrudniony przez czyjeś lekkomyślne zachowanie.

Sytuacja na ulicy Wieżowej to przypomnienie, że nawet drobne zaniedbania mogą mieć poważne konsekwencje. Mieszkańcy liczą, że ich apel trafi do sumień wszystkich użytkowników drogi i parkingów, a podobne incydenty nie będą się powtarzać. Wspólna troska o bezpieczeństwo i wzajemny szacunek to podstawa harmonijnego życia w społeczności.
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza