Ktoś wyrzucił groźnego węża do śmietnika. Zwierzak pełzał po osiedlu.

 


Niecodzienne wydarzenie miało miejsce w Gryfinie, gdzie mieszkańcy jednego z osiedli zauważyli pełzającego pytona królewskiego. Gad został wyrzucony do osiedlowego śmietnika, z którego zdołał się wydostać. Sytuacja wywołała niemałe zamieszanie i obawy wśród lokalnej społeczności.

Samica pytona królewskiego została najprawdopodobniej porzucona przez nieodpowiedzialnego właściciela, który wyrzucił ją do pojemnika na śmieci. Gadowi udało się opuścić nieprzyjazne środowisko. Jak informuje Radio Szczecin, przybyli na miejsce policjanci znaleźli już martwe zwierze. Sprawą zajmuje się teraz prokuratura, która zbada okoliczności zdarzenia i ustali, kto jest odpowiedzialny za ten czyn.

Pyton królewski (Python regius) należy do rodziny dusicieli i jest jednym z najpopularniejszych węży hodowanych przez terrarystów. Osiąga stosunkowo niewielkie rozmiary – długość dorosłych osobników wynosi od 120 do 150 cm – oraz wyróżnia się różnorodnością odmian barwnych. Dzięki spokojnemu usposobieniu, łatwości w oswajaniu i niskiej agresji, zdobył sympatię miłośników gadów na całym świecie.
Choć pytony królewskie nie są jadowite, ich obecność w nieoczekiwanych miejscach, takich jak śmietniki, może wzbudzać strach. Warto podkreślić, że wąż ten nie stanowi zagrożenia dla ludzi, ale jego porzucenie w taki sposób jest zarówno nieetyczne, jak i nielegalne.

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza