Od ponad 15 lat w miejscowości Sitno w gminie Mieszkowice trwa konflikt - pisze w liście do naszej redakcji nasz czytelnik. Wskazuje, że dotyczy on relacji między lokalnymi mieszkańcami a jedną z rodzin, wobec której zgłaszano liczne skargi. Mieszkańcy opisywali swoją sytuację jako „gehennę” i wielokrotnie apelowali o pomoc do instytucji takich jak Urząd Miasta i Gminy w Mieszkowicach, MOPS oraz policja.
Mimo wielu zawiadomień kierowanych do odpowiednich urzędów przez lata, nie podjęto skutecznych działań, które mogłyby rozwiązać problem. Dopiero ostatnie zainteresowanie mediów, w tym reportaż telewizyjny oraz publikacje na lokalnym portalu informacyjnym, przyciągnęły uwagę szerszej opinii publicznej.
Brak oficjalnych informacji i trudności komunikacyjne
Spotkanie w Sitnie miało być okazją do przedstawienia stanowiska władz oraz decyzji dotyczących problemów zgłaszanych przez mieszkańców. Brak komunikacji na temat wyników zebrania pogłębia frustrację lokalnej społeczności, która oczekuje transparentności i konkretnych działań.
Apel o rozwiązanie konfliktów
Niepokojąca sytuacja w Sitnie wskazuje na potrzebę podjęcia pilnych działań, które mogłyby przynieść ulgę mieszkańcom i zakończyć długotrwałe konflikty. Społeczność liczy na bardziej aktywne wsparcie ze strony urzędów oraz otwartą komunikację na temat podejmowanych decyzji.
- Jednoznacznie stwierdzam że zebranie dnia 16.01.2024 r.o godzinie 17-stej które pani Sołtys ogłosiła była tylko temat poświęconym naszej rodzinie i tematyce Uwaga TVN gdyż do dnia dzisiejszego nie ma wzmianki na portalu społecznościowym Facebook: Sołectwo Sitno o decyzjach związanych z naszą miejscowości - pisz do nas Zbigniew Oleszko.
Czytaj również:
Konflikt sąsiedzki w Sitnie: Bezprawie i brak reakcji służb?
Tags:
Mieszkowice