Niewinnie wyglądający SMS najczęściej z informacją o bardzo małej zaległości np. za telefon, czy w obecnej porze, gdy zamawiamy prezenty dla bliskich, informacja o dopłacie do paczki może spowodować utratę naszych oszczędności. Kolejny raz przestrzegamy przed oszustami!
Wiadomość zawsze zaczyna się od SMSa, żeby dopłacić naprawdę niewielką kwotę rzędu 1 zł lub 2, gdyż dostawa naszej paczki zostanie anulowana lub odłączą nam telefon. W takiej wiadomości znajduję się również link, który to rzekomo ma przekierować nas do strony banku, czy innej strony, dzięki której opłacimy zaległość. Jeżeli wejdziemy na daną stronę, niestety ale jest to fałszywa strona, dzięki której oszuści mają otwartą drogę do naszego konta bankowego. Kiedy już dokonamy dopłaty/przelewu w kwocie np. 0,94 gr i cieszymy się, że paczka dla bliskiej nam osoby na pewno dotrze przed świętami, wtedy przeżywamy szok. Z konta bankowego znika duża część naszych pieniędzy, badz całość.
Policja apeluje o rozwagę. Nie dajcie się oszukać. Nigdy nie przelewajcie pieniędzy w związku z otrzymanymi SMSami, czy mailami o zaległościach. Jeżeli macie Państwo jakieś wątpliwości zawsze możecie zadzwonić do biura obsługi klienta danej firmy i dowiedzieć się, czy oby na pewno jest jakaś zaległość w płatnościach. Zawsze, ale to zawsze stosujmy zasadę ograniczonego zaufania.
Przykładową wiadomość z próbą oszustwa publikujemy w zdjęciu powyżej.