OSP z regionu nie chce być mieszana w żadną politykę władz. Spór o zakup podnośnika dla strażaków.


Ochotnicza Straż Pożarna w Barlinku opublikowała oświadczenie skierowane do mieszkańców gminy, dotyczące sporu o zakup podnośnika dla strażaków

W  roku  2023  jednostka dzięki głosom mieszkańców gminy Barlinek wygrała zakup podnośnika pożarniczego z Budżetu Obywatelskiego na rok 2024. Niestety do tej pory nie udało się zakupić obiecanej strażakom maszyny... poniżej publikujemy treść oświadczenia strażaków - ochotników z Barlinka. 

W dwóch kolejnych przetargach ogłoszonych przez Burmistrza Barlinka oferty nieznacznie przekraczały kwotę przeznaczoną na to zadanie. (Przy I przetargu kwota oferty była wyższa o niecałe 60 tyś. zł, przy II przetargu kwota oferty była wyższa o niecałe 30 tyś. zł). Burmistrz nie przyjęła żadnej z tych ofert oraz nie wnioskowała do Rady Miejskiej o podjęcie decyzji o zwiększeniu kwoty przez radnych. Ponadto, w postępowaniu przetargowym padło pytanie oferenta czy zamawiający zgadza się na obniżenie roku produkcji podnośnika z 2005 na 2000 rok w kwocie przewidzianej na to zadanie czyli 300 tyś. zł.
 
Nasza jednostka zgodziła się na to, jednak Burmistrz nie wyraziła zgody na zakup takiego podnośnika, ani na ogłoszenie kolejnego przetargu. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi od burmistrza na pytanie: ,,w jaki sposób więc gmina zamierza zrealizować ten zakup dla OSP Barlinek?

Nie pomogło wystąpienie naszego naczelnika na ostatniej sesji Rady Miejskiej, który zwrócił uwagę, że taki podnośnik oprócz głównego zadania jakim jest dbanie o bezpieczeństwo naszych mieszkańców, mógłby być wykorzystany przez gminę na zasadzie współpracy podczas przycinki drzew oraz wieszania np. ozdób świątecznych w Barlinku, za co płaci nasza gmina firmom zewnętrznym i to duże kwoty co roku.

Na sesji pan przewodniczący rady podał, że koszt roczny utrzymania podnośnika wynosi około 60-70 tyś. zł. Po konsultacji z 3 firmami zajmującymi się takimi zleceniami, mamy informacje o kwocie około 10 tyś. zł rocznie.

Pani Burmistrz na sesji powiedziała również, że my jako OSP spóźniliśmy się z przetargiem, bo czekaliśmy do końca roku. Jednak to nie my jesteśmy od ogłaszania przetargów w ramach budżetu obywatelskiego - to jest zadanie gminy. Dlaczego nie został ogłoszony kolejny przetarg, skoro rok 2024 jeszcze się nie skończył? Naczelnik został wybrany przez Panią Burmistrz jako członek komisji przetargowej i w ogóle nie uczestniczył w posiedzeniach tej komisji. Przebieg przetargów nie był z nim konsultowany. Otrzymywał tylko przygotowane dokumenty do podpisania.

Dlaczego Burmistrz chce przeznaczyć te pieniądze na inny cel? Jak powiedziała na sesji, że nie wie co z tą kwotą zrobić (300 tyś. zł na podnosnik), musi się zapytać skarbnika. Czy mieszkańcy godzą się na to? (Mieszkańcy oddali na podnośnik blisko 3 tyś. głosów). Dlaczego poprzedni projekt zgłoszony przez obecnego przewodniczącego został zrealizowany przez gminę, mimo że koszt z 300 tyś. wzrósł do blisko 700 tyś zł?

Ponadto, na sesji wypowiedziała się w tej sprawie osoba, która nie jest członkiem naszej straży, a nikt z państwa radnych nie zatrzymał jej nieprawdziwych wypowiedzi. Ta osoba nie ma fachowej wiedzy na temat podnośników pożarniczych, a tym bardziej nie ma wiedzy w dziedzinie pożarnictwa. Zarzuciła ona, że zostały przeprowadzone szkolenia dla dwóch naszych druhów w zakresie obsługi podnośnika dodając, że podnośnika nie ma i nie będzie.

Drodzy mieszkańcy, wyobrażacie sobie, że szkolenie będziemy organizować dopiero po zakupie podnośnika? To sprzęt miałby stać i czekać aż druhowie się wyszkolą? Czy nie lepiej po zakupie od razu być gotowym do pomocy?

Na koniec sprawa spotkania w dniu 10.12.2024 r. z druhami OSP Barlinek, przedstawicielami KP PSP w Myśliborzu, Burmistrzem i Radnym. Dostaliśmy oficjalną informację, że będzie to spotkanie w naszej świetlicy OSP ze względu na nowe przepisy i wytyczne dotyczące działań ratowniczych oraz sprawy bieżące.
 
Niestety, na sesji Pani Burmistrz zmieniła okoliczności i miejsce tego spotkania jako otwarte dla wszystkich, tym samym dla pani, obecnej na sesji, zapewniającej o swojej obecności na spotkaniu, a z którą nasza jednostka ma spór na drodze sądowej.

My, druhowie OSP Barlinek nie godzimy się na to. Nie chcemy, aby osoby skonfliktowane z nami uczestniczyły w spotkaniu przeznaczonym dla członków stowarzyszenia.

To nie my stwarzamy problemy, chcemy zająć się tym co do nas należy, do ratowania życia, zdrowia i mienia naszych mieszkańców. Nie chcemy być mieszani w żadną politykę władz i nie damy się w to wciągnąć. 
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza