Przed nami pierwszy orkan tej jesieni. IMGW: Należy śledzić komunikaty i prognozy w kolejnych dniach.


W najbliższych dniach do Europy dotrze cyklon tropikalny „Kirk”, który utworzył się na Atlantykiem Meteorolodzy ostrzegają, że żywioł może być niebezpieczny i doprowadzi do wielu zniszczeń w kraju.

Jak informuje portal portal twojapogoda.pl - potężne atlantyckie tropikalne huragany od czasu do czasu docierają również nad Europę. Zazwyczaj są one osłabione, ale najnowszy orkan Kirk będzie stanowił bardzo poważne zagrożenie.  

Niż ten, według dzisiejszych prognoz, nie będzie wędrował przez obszar Polski, a nasz kraj znajdzie się jedynie na jego skraju i nastąpi to w czwartek ( tj. 10 października) w ciągu dnia oraz w nocy z czwartku na piątek. Ze względu na duże wyprzedzenie, prognoza ta może jednak ulec zmianie, więc należy śledzić komunikaty i prognozy w kolejnych dniach, kiedy trajektoria przemieszczania się niżu będzie coraz bardziej pewna.
 
Nad Polską obecność niżu „Kirk” zaznaczy się głównie za zachodzie i północnym zachodzie kraju. To tam prognozowane są najwyższe prędkości wiatru, który na Wybrzeżu może osiągać w porywach około 85-90 km/h. W głębi lądu prędkość porywów wiatru nie powinna przekraczać 80 km/h. Jednak te wartości mogą ulec zmianie, jeśli trajektoria niżu, bądź prognozy ciśnienia w jego ośrodku zmienią się.
 
W piątek 11 października silny wiatr prognozowany jest jedynie na Wybrzeżu i tam wciąż możliwe są porywy wiatru do około 80 km/h, ale wraz z odsuwaniem się niżu nad Skandynawię, prędkość wiatru będzie dość szybko słabnąć.
 
Przemieszczanie się niżu przez Europę będzie szybkie, przez co czas oddziaływania „Kirka” nad jednym miejscem nie będzie zbyt długi. Należy się jednak spodziewać, że przy tak dynamicznej sytuacji skutki w postaci silnego wiatru mogą miejscami być katastrofalne- Czytamy w komunikacie IMGW. 

foto archiwum 
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza