Nietypowe zjawisko można zauważyć jadąc do Schwedt z przejścia granicznego w Krajniku Dolnym. Pobocze, drzewa i wszelkie elementy infrastruktury są praktycznie na całej długości drogi pokryte gęstą nicią pajęczyn.
W piątek 27 września do naszego regionu wpłynęła kulminacyjna fala powodziowa. W związku z dużą ilością wody, po niemieckiej stronie zaczęto zalewać poldery, które do tej pory służyły jako miejsce do życia różnych zwierząt i owadów.
Zwierzęta w obliczy powodzi uruchamiają instynkt przetrwania, podobnie jak ludzie. Przystosowują się do nowego środowiska i uciekają na wyżej położone tereny. Pajęczyny można zauważyć nawet na szczytach drzew. Widok jest szczególnie niesamowity podczas słonecznego dnia.