Festyn dla Wiesława Nowickiego za nami.


W czwartek 15 sierpnia od godzin porannych w Rowerem Przez Stację Klępicz, aż do późnego popołudnia pojawiła się magia przepełniona dobrem ludzkich serc.

Dzięki tak wspaniałym Aniołom jak Pani Jolanta oraz wielu innym dobrym duszyczkom, którym los drugiego człowieka nie jest obojętny, udało się zrobić coś wielkiego - 

bo nasz bohater Wiesław jest wielki. Jego postawa pokazuje jak bardzo ważne jest wykorzystanie każdego, danego nam przez Boga dnia. 

Trzymaj się Byku i wiedz, że nie jesteś sam na tym świecie! Nie sposób pominąć wszystkich przekochanych Pań za przepyszne wypieki, które przygotowały dla uczestników (a było tego naprawdę sporo), odjechanych motocyklistów, a przede wszystkim rowerzystów.


 Suma jaką udało się zebrać to 11478,62 złotych. 
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza