Od północy, w piątek 5 kwietnia, kandydaci w wyborach samorządowych nie mogą namawiać do tego, by głosować właśnie na nich. Trwa cisza wyborcza, która potrwa do zakończenia głosowania, czyli do godz. 21 w niedzielę, 7 kwietnia. Za jej złamanie - pod warunkiem, że zostanie to udowodnione - grożą wysokie kary.
Jak informują nasi czytelnicy, w regionie doszło do złamania ciszy wyborczej w mediach społecznościowych. Chodzi o udostępnianie materiałów wyborczych.
Cisza wyborcza obejmuje całą listę zakazów, które obowiązują także w internecie:
- nie wolno prowadzić agitacji ani kampanii wyborczej, czyli publicznie zachęcać do głosowania w określony sposób - dotyczy to także pisania komentarzy i postów w internecie
- zakazane jest rozdawanie ulotek wyborczych czy wieszanie nowych plakatów
- nie wolno organizować manifestacji, konferencji prasowych o charakterze politycznym
- nie wolno wygłaszać przemówień
- nie wolno eksponować symboli, napisów czy znaków kojarzonych z kandydatami i komitetami (więc np. bluza czy czapka z logo partii, jako element stylizacji odpada!)
- nie wolno podawać wyników sondaży wyborczych i referendalnych
- nie wolno jeździć pojazdami oklejonymi plakatami lub symbolami wyborczymi, ale oklejony pojazd może stać na parkingu