Plantatorzy i sadownicy starają się chronić swoje plony przed kwietniowymi przymrozkami, które mogą zniszczyć uprawy. W Winnicy Turnau znajdującej się w gminie Banie rozpalono pochodnie, które mają uchronić owoce przed minusowymi temperaturami.
Od dawna w naszym kraju niebyło tak niskich temperatur w kwietniu. Termometry w nocy potrafiły wskazać nawet minus 6 stopni Celsjusza.
- W naszej winnicy trwa walka z przymrozkami. Sytuacja jest bardzo trudna. Pracujemy ciężko, żeby ochronić krzewy przed powrotem zimy. Przed nami jeszcze dwie noce walki - napisano na Facebooku Winnicy z Baniewic.Winnica Turnau to jedna z największych winnic w Polsce. To ona spowodowała, że w ostatnich latach sprzedaż wina polskiego, jak i zainteresowanie tą tematyką stale rośnie. Winorośla rosną tu na terenie 41 hektarów.
Tags:
Banie