Do tragicznego zdarzenia doszło na poradzieckim lotnisku w Chojnie w drugi dzień świąt wielkanocnych. Samochód osobowy uderzył w ścianę hangaru lotniczego. Jedna osoba zginęła na miejscu.
O tragedii pisaliśmy w artykule Śmiertelny wypadek na chojeńskim lotnisku. Auto uderzyło w hangar.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 1 kwietnia około godziny 11:00. Samochód osobowy marki Volkswagen Golf jadąc dużą prędkością uderzył w ścianę hangaru lotniczego. Autem jechała jedna osoba, zginęła na miejscu.
- Na terenie byłego lotniska w Chojnie kierujący samochodem osobowym uderzył w hangar i niestety poniósł śmierć na miejscu. Mężczyzna podróżował samochodem sam. Aktualnie prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratora - przekazał w poniedziałek oficer prasowy Jakub Kuźmowicz.
Wiadomo, że ofiarą jest młody mężczyzna, mieszkaniec gminy Chojna.
- Zespół ratownictwa medycznego został zadysponowany do wypadku komunikacyjnego. Samochód osobowy wjechał w hangar. Zgon pacjenta - mężczyzny ok. 30 lat - nastąpił przed przybyciem zespołu ratownictwa medycznego - poinformowała Natalia Dorochowicz, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.