Kojarzycie film "Transformers" o robotach zmieniających się w auta? Taki "autobot" właśnie pojawił się na ulicy Szewskiej w pobliżu średniowiecznych murów w Chojnie.
Figurę ze złomu stworzył Marcin Wróblewski, na codzień monter i spawacz w firmie Golden Grot w Moryniu.
- Robiłem po pracy w zasadzie dwie,trzy godzinki dziennie a całość rozłożyło się na pół roku. Miałem ochotę stworzyć ze złomu coś co będzie przypominało transformersa - mówi nam mieszkaniec Chojny.
Marcin jest niezwykle utalentowany w swoim fachu, okazuje się, że to nie jest jego jedyne "dzieło". Dłonie trzymające serce oraz dwa serca z części motocyklowych będzie można wylicytować podczas styczniowego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Chojnie.