W ostatnim czasie w mediach społecznościowych pojawia się data 4 października. Wielu przerażonych internautów wyjaśnia, aby tego dnia owinąć telefon folią aluminiową i czekać na rozwój wydarzeń.
4 października w USA odbędzie się wielki test systemu alarmowego. O godzinie 14:20 czyli około godziny 20 czasu polskiego. Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA) razem z Federalną Komisją Łączności (FCC) przeprowadzi ogólnoamerykański test systemu powiadomienia o zdarzeniach i zagrożeniach. Testy systemu powiadamiania o sytuacjach awaryjnych i bezprzewodowych systemów powiadamiania o zagrożeniach mają kluczowe znaczenie dla ostrzegania społeczeństwa w przypadku trudnych warunków pogodowych lub innego poważnego zdarzenia.
N
a telefonach, w telewizorach i w radiu pojawi się komunikat: „TO JEST TEST krajowego bezprzewodowego systemu ostrzegania o zagrożeniach. Żadne działanie nie jest potrzebne”. Niektóre telefony będą także emitować dźwięk alarmu, bo w taki sposób są powiadamiane osoby niewidome.
Internauci zaczęli tworzyć swoje teorie spiskowe i szukają rozwiązań, jak się uchronić przed „atakiem”. Wiele osób twierdzi, że tego dnia zostaną uruchomione chipy w szczepionkach, które doprowadzą do ogólnoświatowej depopulacji na świecie. Radzą, aby wyłączyć smartfon i owinąć go folią aluminiową. Wszystkie inne odbiorniki należy również odłączyć od prądu.
Alarm będzie tylko testowany na terenie USA. W ostatnim czasie podobne sygnały alarmowe testowano w Niemczech.