Sześć kilkudniowych szczeniąt i ich mamę przejęli wolontariusze z Chojeńskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt - Psijaciele. Suczka oszczeniła się w lesie.
Zabezpieczenie zwierzaków nie było łatwe, ponieważ znajdowały się w lesie pod stosem drewna ważącego kilka ton. Cała akcja trwała kilka godzin. Szczenięta i ich mama są już bezpieczne.
- Na naszym pokładzie 6 kilkudniowych szczeniaczków i ich mama. Bardzo trudno było je zabezpieczyć, gdyż suczka oszczeniła się w lesie pod stosem drewna ważącego kilka ton! Wczoraj udało nam się wyjąć stamtąd szczeniaczki, ale niestety, mimo kilkugodzinnych starań, matka nie dała się złapać. Była bardzo ostrożna i nieufna. Szczeniaczki zostały zabrane przez nas do domów i nakarmione mlekiem dla szczeniąt. Całą noc spędziły przytulone do siebie na termoforach . Dzisiaj wstałyśmy z mocnym postanowieniem, że musimy złapać tą psiunię. Ona nie może tam zostać. Udało się! Nasza radość nie miała granic! Suczka Jaga i jej 6 małych grubasków już w naszym kojcu, z pełnymi miskami, świeżą wodą i ciepłą budą. Jaga nam zaufała, daje sobie pomóc. Kochamy tą robotę - czytamy na stronie Psijaciół.
