Za nami czwarta kolejka rozgrywek IV ligowych w naszym województwie. Odra Chojna uległa na wyjedzie ekipie Białych Sądów 4-0.
Miejski Klub Sportowy Odra Chojna w fantastycznym stylu wygrał rozgrywki klasy okręgowej. Bilas to 28 zwycięstw w 30 kolejkach. Było to spore wydarzenia dla lokalnych fanów. Odra powróciła na mapę IV ligi po siedmiu latach przerwy. W IV lidze zespół z Chojny nie radzi sobie najlepiej.
W rozmowie z Augustem Kimbarem, trener Odry Chojna podsumował początek sezonu w wykonaniu swojej drużyny oraz ostatni mecz.
- Założenie mamy takie, że zawsze jedziemy po jakieś punkty. Na wyjeździe jest dwa razy ciężej, ale przyjechaliśmy tutaj dobrze nastawieni, ale Biali Sądów nas zweryfikowali. Mieliśmy swoje sytuacje. Mogliśmy wrócić do tego meczu. Niestety, gdy nie strzelamy, to zaraz sami tracimy. Liga jest dla nas ciężka na początku, ale wierzę w chłopaków. Myślę, że oni sobie poradzą i sportowo pójdziemy do przodu. Jeśli chodzi o te wszystkie cztery mecze, które rozegraliśmy w 4.lidze, to moim zdanie, po głębszej analizie, nie odstawaliśmy bardzo pod względem motorycznym , fizycznym, ani taktycznym. Ale gdy coś złego u nas się dzieje, to przeciwnicy potrafią to wykorzystać. Nam ciężko przychodzi strzelanie bramek. Nie odstajemy, ale trudno nam wykorzystać sytuacje - powiedział Maciej Ropiejko.