Po ponad siedemnasto godzinnej walce z żywiołem strażacy nie mieli lekkiego poranka. O godzinie 6:37 zostali zaalarmowani ponownie do zdarzenia w środę 1 lutego.
Zgłoszenie dotyczyło dogaszania pogorzeliska pożaru z dnia poprzedniego. Niestety w wyniku silnie wiejącego wiatru ukryte zarzewia ognia zaczęły rozpalać się na nowo. Pożar ukryty w podłodze został zauważony przez nadzorujących miejsce zdarzenia policjantów. Działania polegały na dogaszeniu pożaru oraz częściowej rozbiórce budynku w celu lokalizacji pożaru.
Do działań przez Gminne Zarządzanie Kryzysowe została zadysponowana została koparko - ładowarka, która rozbierała części spalonego budynku.
fot. OSP Banie