Szokującego wywiadu udzieliła posłanka na sejm RP Katarzyna Kotula, która pochodzi z naszego regionu. Wyznała, że w przeszłości była molestowana przez swojego trenera, który obecnie jest prezesem Polskiego Związku Tenisa.
W poniedziałek 21 listopada na portalu Onet.pl ukazał się wywiad z posłanką z Gryfina. Kotula, która jako nastolatka trenowała w klubie Energetyk Gryfino, oskarża dawnego trenera tenisowego a obecnie prezesa PZT Mirosława Skrzypczyńskiego o molestowanie seksualne
Było w jego zachowaniach coś, co od razu was zaniepokoiło?
Podczas treningów pozwalał sobie — wobec nas, kilkunastoletnich dziewczynek — na obrzydliwe komentarze. Komentował dojrzewanie naszych ciał, krzyczał: "ale masz cycuszki!". Innym razem potrafił powiedzieć, że mamy "fajne tyłki". Chłopców pytał, czy mieliby ochotę nas pomacać. Jedno zdanie powtarzał w kółko, było jego ulubione: "jak kobieta mówi »nie«, to myśli »tak«". Po pewnym czasie te obrzydliwe, seksistowskie teksty stały się normą. Miałyśmy wtedy 13-14 lat. Dziś wiem, że wtedy badał, na ile może sobie pozwolić. Selekcjonował nas i typował na swoje późniejsze ofiary.
Co to znaczy?
W pewnym momencie, podczas treningów, Skrzypczyński zaczął szukać okazji do kontaktu fizycznego: dotykał, ocierał się. A po treningach, często indywidualnych, pod pretekstem znoszenia sprzętu czy konieczności odbycia rozmowy o popełnianych na korcie błędach, wybrane zawodniczki, w tym mnie, zaczął "zapraszać" do kantorka. Kantorkiem czasami była dziewczęca szatnia, czasem biuro trenera, a innym razem miejsce składowania sprzętu. To były zawsze spotkania jeden na jeden [długa pauza]. Zamykał od środka drzwi i krzywdził nas.
To wydarzyło się raz?
Nie. Mirosław Skrzypczyński napastował mnie seksualnie co najmniej kilkanaście razy na przestrzeni trzech lat, gdy przebywałam w klubie Energetyk Gryfino. Kiedy to robił, byłam całkowicie sparaliżowana. Pamiętam, że zastygałam, nie byłam w stanie wykonać żadnego ruchu. Później wypracowałam sobie strategię uciekania.
Katarzyna Kotula, posłanka Lewicy, w poniedziałek będzie gościem Moniki Olejnik, w programie "Kropka nad i", w TVN24 o godz. 20.00.
Źródło Onet