Wysoka temperatura, nasłonecznienie, brak wystarczających opadów czy niewłaściwe ich gospodarowanie wpływają na bardzo niekorzystną sytuację hydrologiczną w Polsce. Moryń jest pierwszą miejscowością w naszym regionie, gdzie zwrócono się z prośbą do mieszkańców o oszczędzanie wody.
O apelu Zakładu Komunalnego w Moryniu pisaliśmy przed weekendem w artykule Apel o rozsądne gospodarowanie wodą do mieszkańców Morynia. Po naszej publikacji do Morynia przyjechała ekipa telewizji TVN24.
Jeśli apele nie będą respektowane, władze poinformowały, że będą przeprowadzać okresowe wyłączanie dostępu.
- [Mniejszego - przyp. red.] ciśnienia mieszkańcy nie zauważyli. To, co my widzimy na naszych urządzeniach, że nasze zestawy po prostu dłużej pracują, dłużej trwa napełnianie i dobicie ciśnienia. Odbiorcy nie mogli tego zauważyć, my się martwimy o to, bo jest susza. Widać to po zbiornikach wodnych, jeziorach. Poziom wód strasznie się obniża, no i stąd nasz apel - mówił na antenie telewizji TVN24 Marcin Sobczyński, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Moryniu.
Tags:
Moryń