Mieszkańcy regionu w ostatnich dniach po raz kolejny pokazują wielkie serce dla uchodźców z Ukrainny. U naszych wschodnich sąsiadów trwa wojna.
Na treningu grupy młodzików Morzycka Moryń gościł Kiryla. To chłopiec pochodzenia ukraińskiego, który wraz z rodziną znalazł schronienie u jednej z moryńskich rodzin.
- Bardzo cieszymy się, że mogliśmy w ten sposób sprawić by ten młody chłopiec mógł choć na chwilę zapomnieć o przykrych wydarzeniach i zobaczyć na jego twarzy uśmiech. Jesteśmy dumni z postawy naszych zawodników, którzy Kiryla przyjęli z ogromną radością, dzięki czemu nasz gość mógł poczuć się swobodnie.
Małemu Kirylowi życzymy przede wszystkim tego by jak najszybciej mógł bezpiecznie wrócić do swojego kraju.