Activ Group to zespół socjologów, który w ostatnich dniach przeprowadził badanie opinii publicznej w Rosji. Okazuje się, że społeczeństwo rosyjskie popiera agresywną politykę swojego państwa i... nie miałoby nic przeciwko inwazji na kolejne kraje.
W sondażu używano terminologii stosowanej przez kremlowską propagandę. Respondentów najpierw zapytano, czy "Federacja Rosyjska powinna użyć siły militarnej przeciw innym państwom, aby przestały wspierać nazistów w Ukrainie?". 86 proc. pytanych osób do pewnego stopnia popiera takie działania, a 13,4 proc. jest przeciw.
Jako kolejny po Ukrainie cel rosyjskiej agresji 75,5 proc. badanych Rosjan wskazało Polskę. W czołówce znalazły się też kraje bałtyckie. 36,9 proc. ankietowanych wskazało Węgry, które uznawane są za cichego sojusznika Rosji. Budapeszt początkowo nie chciał się zgodzić na transport broni dla Ukrainy przez swoje terytorium. Badani Rosjanie jako potencjalne cele wskazali też Bułgarię, Czechy i Słowację.