Dodatkowo w 2017 roku był przeprowadzany przez spółkę PKP remont nasypu trakcji kolejowej i również nie wykonano odpowiedniego systemu odprowadzającego wody opadowe. Doprowadziło to do tego, że w chwili obecnej na drodze i sąsiadujących działkach powstało wielkie rozlewisko wodne oraz wysokość stanu wód gruntowych znacząco się podniósł. Sama ulica wykonana jest z płyt betonowych, które ułożone są bezpośrednio na gruncie i w związku z tym płyty zaczynają osiadać, dodatkowo występuje proces podtapiania fundamentów domów stojących przy drodze.
Sprawa była zgłaszana przez mieszkańców do władz gminy już od 2015 roku – i co? Nic!
Pisma i prośby nie przynoszą żadnego skutku, nikt nie interesuje się problemem, a mieszkańcy są zbywani przez władze odpowiedziami:
-„nie nasza sprawa to wina kolei”
-„nic nie możemy”
Cytuje jeden z mieszkańców ulicy Robert K.
Chyba do władz miasta należy reprezentowanie mieszkańców i dbanie o porządek? Czy się mylę?
Jeżeli urząd nic nie może to po co oni są nam potrzebni?
Z roku na rok jest coraz gorzej, poziom wód gruntowych stale się podnosi. Podtapiana jest sama droga oraz sąsiadujące działki na których stoją nieruchomości. Podczas mrozów na drodze tworzy się lodowisko i brakuje tylko jakiejś tragedii. Dodatkowo ulica jest zalewana na całej szerokości a w związku z tym, że nie ma chodnika - więc trzeba będzie chyba nauczyć się latać!!!!
Czy w końcu ktoś zainteresuje się tą sprawą?
Tags:
Chojna