Szczęśliwy finał poszukiwań Pana Józefa Wojtiuka, mieszkańca miejscowości Rynica W gminie Widuchowa. Starszy mężczyzna opuścił szpital i udał się w nieznanym kierunku. Odnalazł się w sobotę nad ranem.
Starszy mężczyzna został przywieziony w czwartek 13 stycznia przez członka rodziny na Szpitalny Oddział Ratunkowy przy Unii Lubelskiej w Szczecinie. Czekał całą noc, nie otrzymał nic do picia i jedzenia. Spanikowany i zdezorientowany mężczyzna prawdopodobnie po wielogodzinnym czekaniu wyszedł z SOR-u i udał się w nieznanym kierunku.
Rodzina poinformowała, że mężczyzna odnalazł się w sobotę 15 stycznia nad ranem.
- Wujek już się znalazł. Właśnie został odebrany z komisariatu policji na Niebuszewie. Rodzina bardzo dziękuję Pani z poczty która zaopiekowała się rano dała herbatę i zawiadomiła policję Dziękujemy za wszystko za każdą pomoc - napisała Pani Iza.
Pan Józef ma 67-lat, jest po udarze i ma problemy z sercem. Nie posiadał przy sobie telefonu komórkowego, pieniędzy i dokumentów. Mógł skierować się w kierunku dworca PKP, ale nie zna miasta i okolicy.