Jedna osoba usłyszała zarzuty w sprawie śmierci młodego mężczyzny. Do tragedii doszło pod koniec czerwca w Boleszkowicach.
Auto marki Peugeot z nieznanych przyczyn uderzyło w drzewo. Do wypadku doszło na polnej drodze. Służby ratunkowe przybyły na miejsce dopiero kilka godzin po zdarzeniu, w środku znajdowało się ciało młodego mężczyzny. Pisaliśmy ot tym w artykule Tragedia na polnej drodze. Nie żyje młody mężczyzna.
Jedna osoba jest podejrzana, to mężczyzna, prawdopodobnie kierowca pojazdu. Usłyszał dwa zarzuty - nieumyślnego spowodowania śmierci pasażera oraz narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia innych osób.
Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Myśliborzu.