Profesor Miłosz Parczewski, jeden z doradców premiera do spraw pandemii, zaproponował kontrowersyjnie rozwiązanie dla osób które nie chcą przyjąć szczepionki przeciw covid-19.
Lekarz ze szczecińskiej kliniki chorób zakaźnych zasiada w gronie ekspertów w radzie medycznej, która konsultuje z rządem działania w ramach sytuacji epidemiologicznej w Polsce.
Parczewski w rozmowie z Radiem ZET zasugerował wyprowadzanie zakazu przemieszczania się między województwami oraz godzinne policyjną dla osób, które nie zaszczepiły się przeciw covid-19.
Jak uważa - osobom, które nie chcą się szczepić, "nie można dać szansy na zakażanie innych". Jego zdaniem, nie można nikogo siłą ani przepisami zmusić do szczepienia się przeciwko koronawiursowi, ale można sprawić, żeby taka osoba sama zdecydowała, że się zaszczepi.
Pierwsze szczepienia w Polsce rozpoczęły się pod koniec 2020 roku. Jeszcze w ten weekend ruszy rejestracja na szczepienia dla osób urodzonych w latach 2000-2003. Zaszczepić mogą się już wszystkie osoby, które do 9 maja ukończyły 18 lat.
Szczepienia są bezpłatne i dobrowolne. W naszym kraju dostępnie są preparaty Pfizer, Moderna, AstaZeneca oraz Johnson&Johnson.