Nieuwaga podczas jazdy może doprowadzić do sporych kłopotów. Przekonał się o tym kierowca ciężarówki. Nie dość, że zniszczył auto, to jeszcze zablokował przejazd pod wiaduktem.
Do zdarzenia doszło w piątek 7 maja przed godziną 9:00 na ulicy Flisaczej w Gryfinie. Wiadukt w tym miejscu ma 3,4 metra wysokości. To nie pierwsza taka sytuacja.
Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Auta powyżej 3 metrów jadąc np. w kierunku Szczecina, muszą zjechać z głównej drogi na ulicę Armii Krajowej (za strażą pożarną), a następnie poruszać się ulicą 9 Maja, Kolejową i Pomorską, w ten sposób omija się feralny wiadukt.