Lockdown w maju 2021 jest łagodzony, ale nie zniknie całkowicie. Wciąż istnieje ryzyko rozpętania się kolejnej fali zachorowań na covid-19. Około 1/3 Polaków nie zamierza się zaszczepić. Brak odporności zbiorowej wymusi "różne polityki pandemiczne" na jesieni. Odporność zbiorowa powstanie, gdy zaszczepi się 60-70 procent populacji.
Specjaliści z ICM Uniwersytetu Warszawskiego wskazali, że według modelu w lipcu 2021 z powodu poluzowań można się spodziewać nawet 15 000 zachorowań dziennie.
- Mam ogromną nadzieję, że „nie”, ale naukowcy i lekarze epidemiolodzy przestrzegają nas przed czwartą falą koronawirusa. Ona jest realnym zagrożeniem. Jeśli nie osiągniemy odporności zbiorowej, a ta jest możliwa tylko wtedy, kiedy osiągniemy pewien poziom procentowy zaszczepienia w całym społeczeństwie, to grozi nam czwarta fala, a w ślad za nią wszystkie „różne polityki pandemiczne”, których absolutnie bym nie chciał - powiedział Mateusz Morawiecki.