Kryminalni z Kostrzyna nad Odrą już kilkanaście godzin po zdarzeniu zatrzymali trzy osoby podejrzane o napad na stację paliw. Dwaj mężczyźni sterroryzowali obsługę i z kasy zabrali gotówkę. Kolejny z podejrzanych czekał przed budynkiem w aucie. Policjanci ustalili, że Audi użyte podczas napadu było kradzione. Pojazd został zabezpieczony przez funkcjonariuszy i wrócił do właściciela.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, cała trójka zatrzymanych to mieszkańcy gminy Mieszkowice. O napadzie pisaliśmy wcześniej w artykule Napad na stację paliw. Trwa policyjna obława na sprawców.
O napadzie na stację paliw policjanci zostali poinformowani w wielkanocną niedzielę (4 kwietnia) po godzinie 13. Do budynku weszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich obezwładnił pracownicę, drugi zabrał około tysiąca złotych z kasy. Po zdarzeniu wsiedli do audi, w którym czekał na nich kierowca, i odjechali. Pracownicy stacji nie stało się nic poważnego. Na miejscu zdarzenia pracę rozpoczęli śledczy i technik. Informacja o zdarzeniu została przekazana do innych patroli. Policjanci na miejscu zabezpieczyli ślady, przejrzeli monitoring i rozpoczęli poszukiwania sprawców. Szybko ustalono, że audi którym poruszali się sprawcy zostało skradzione kilka dni wcześniej na terenie województwa zachodniopomorskiego. Funkcjonariusze kryminalni kostrzyńskiego komisariatu zbierali informacje, które mogły doprowadzić do podejrzanych. Ich praca operacyjna przyniosła pożądany skutek. Już kolejnego dnia na terenie województwa zachodniopomorskiego został zatrzymany najpierw 39-letni kierowca, a następnie bracia w wieku 21- i 30-lat. Podczas prowadzonych czynności procesowych policjanci zabezpieczyli skradzione audi, które wróciło już do właściciela.
Zatrzymani mężczyźni zostali przewiezieni do gorzowskiej komendy. Policjanci kompletują materiał dowodowy, by można było im przedstawić zarzut rozboju, za co grozi do 12 lat więzienia. Oprócz tego funkcjonariusze wyjaśniają wątek skradzionego pojazdu. Jeśli ustalenia policjantów się potwierdzą, jeden z zatrzymanych usłyszy zarzut kradzieży auta. Sprawa jest prowadzona wspólnie z Prokuraturą Rejonową w Słubicach.