Ogromne zainteresowanie wśród nastolatków wzbudzają lody z logiem "Ekipy Friza". Młodzi ludzie przeszukują sklepy, a tam gdzie lody się pojawią, momentalnie znikają. Z kolei na aukcjach internetowych można kupić... puste opakowania po lodach. Skąd ten szał i o co w tym wszystkim chodzi?
Friz to młody polski youtuber. Prowadzony przez niego kanał stał się w ostatnim miesiącach niezwykle popularny. Każdy odcinek ma milionową oglądalność. Wraz ze swoją Ekipą pokazuje w filmikach jak wygląda jego codzienność i życie w wilii, którą zakupił pod Krakowem.
Singlowe utwory z ich nadchodzącej płyty biją rekordy popularności, a lody stworzone we współpracy z firmą Koral wyprzedają się na pniu. Te można było nawet zakupić w kilku sklepach w naszym regionie.
Wielu nastolatków ruszyło do poszukiwań ponieważ produkty są trudno dostępne w każdym regonie jeśli pojawią się w punktach sprzedaży to rozchodzą się w ekspresowym tempie. Obecnie zamówienia są składania na nawet dwa miesiące do przodu. Sezon letni dopiero przed nami. W intrenecie można natknąć się na sprzedaż pustych opakowań, ceny zaskakują i zaczynają się od 100 do nawet 300 tysięcy złotych.
Niewykluczone, że niewielka ilość produktu wypuszczona na rynek i aukcje internetowe z opakowaniami to przemyślana strategia internetowa mająca wzbudzić jeszcze większe zainteresowanie "Ekipą Friza" i ich produktami. Przedstawiciele allegro w rozmowie z mediami podkreślają, że wysokie ceny na aukcjach to raczej żarty nastolatków, którzy zakupili lody.