Czarny gryzący dym unosił się nad terenem byłego, zamkniętego wysypiska śmieci w Mieszkowicach. Ktoś wypalał tam odpady, które powinny zostać zutylizowane.
- Panowie, których tam zastałem poinformowali mnie, że gmina kazała im to robić....sami by tego nie robili - informuje nas czytelnik, który przesłał zdjęcia.
Wypalanie śmieci jest nielegalne i grozi poważnymi karami. Pytanie w tej sprawie skierowaliśmy do Urzędu Miejskiego, na odpowiedź nie czekaliśmy długo. Gminny pracownik, który miał pojechać na miejsce nikogo nie zastał, poinformował, że gmina absolutnie nie pozwala na takie pozbywanie się odpadów i na pewno nie robili tego gminni pracownicy.
Z informacji jakie udało nam się ustalić, tematem zainteresował się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
Jak zauważa nasz czytelnik, ironią losu jest fakt, że do zdarzenia doszło w czwartek 22 kwietnia, w Dzień Ziemi.