Radni Rady Powiatu w Gryfinie rozpatrzyli petycję w sprawie zaliczenia Jeziora Strzeszowskiego do strefy ciszy, ale nie w całości.
Do Rady Powiatu w Gryfinie trafiła petycja w sprawie włączenia Jeziora Strzeszowskiego (gmina Trzcińsko Zdrój) do strefy ciszy. Pisaliśmy o tym w artykule Na tym jeziorze będzie obowiązywać strefa ciszy i zakaz używania jednostek z silnikami spalinowymi.
Pierwotny projekt uchwały zakładał włączenie jeziora do strefy ciszy. Komisja Skargi i Wniosków Rady Powiatu w Gryfinie w ostatniej chwili dokonała zmian i zgłosiła tzw. autopoprawki do projektu uchwały.
- (...) Na posiedzeniu w dniu 25 marca 2021 r. Komisja Skarg, Wniosków i Petycji, po zapoznaniu się z pismem Burmistrza Gminy Trzcińsko-Zdrój z dnia 24 marca 2021 r. w sprawie ponownego rozpatrzenia petycji, załączoną do niego opinią Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Gryfinie z dnia 23 marca 2021 r. oraz opiniami Radnych wyrażanymi na posiedzeniach komisji stałych Rady Powiatu w Gryfinie, postanawia rozpatrzyć petycję pozytywnie w części, przekazując ją Zarządowi Powiatu w Gryfinie celem wprowadzenia ograniczenia używania jednostek pływających napędzanych silnikami spalinowymi na wodach Jeziora Strzeszowskiego położonego w Gminie Trzcińsko-Zdrój. Wprowadzenie ograniczenia używania jednostek pływających napędzanych silnikami spalinowymi na wodach Jeziora Strzeszowskiego przyczyni się do zapewnienia odpowiednich warunków akustycznych, a tym samym umożliwi realizowanie celów wypoczynkowo-rekreacyjnych, również w dobie pandemii. Jak wynika z pisma Burmistrza – Gmina Trzcińsko-Zdrój „(…) preferuje więc rozwój potencjału rekreacyjno-wypoczynkowego w kierunku sportów wodnych, wyznaczając i oznakowując strefy rekreacji dla jednostek z napędem spalinowym na Jeziorze Strzeszowskim, co nie wpłynie na zakłócenie warunków akustycznych (…)”. Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska ograniczenie nie dotyczy jednostek pływających, których użycie jest konieczne do celów bezpieczeństwa publicznego lub utrzymania cieków i zbiorników wodnych - brzmi uzasadnienie, które odczytała Teresa Sadowska, przewodnicząca komisji.
W głosowaniu 10 radnych było za przyjęciem projektu, 8 radnych było przeciw i 3 osoby wstrzymały się od głosu.
Otrzymaliśmy list w tej sprawie od naszej czytelniczki, którą publikujemy poniżej:
Po pierwsze petycja jest o włączenie jeziora w strefę ciszy a nie w strefę ciszy z autopoprawką. Po drugie propozycja tej autopoprawki nie spełnia żadnych warunków jeziora ciszy a przede wszystkim nie chroni środowiska naturalnego. W dobie kiedy walczymy o ochronę środowiska naturalnego dopuszcza się motory spalinowe na wcale nie wielkim jeziorze, które niszczą to środowisko. Gdzie dbanie o ptaki, ryby, mamy tutaj łabędzie, perkozy, bąki w pobliżu też orła białego. Zniszczyć to wszystko można szybko, ale odbudować latami. Jeśli chcemy więcej turystów ściągnąć do Trzcińska to znacznie lepiej propagować jezioro ciszy, gdzie można zamiast spalinowych motorówek czy skuterów wypożyczać kajaki, deski, rowery wodne, żaglówki, ciche łódki itp. i może bezpiecznie nauczyć się pływać i w dobie hałasu i pandemii znaleźć spokój. Czy na pewno chodzi o turystykę? Zamienia się samochody czy ogrzewania na ekologiczne, a Rada Powiatu i Burmistrz Trzcińska chcą jedną Autopoprawką zapomnieć o ekologii i sprzeciwić się słusznym żądaniom mieszkańców Strzeszowa i działkowiczów. Dlaczego, najpierw Komisja Skarg Wniosków i Petycji która zapoznała się między innymi z opinią Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, członków Rady Sołeckiej Strzeszowa oraz zastępcy dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie jest za jeziorem ciszy, a potem dochodzi ta „Autopoprawka”?.
Dyskusja na temat uchwały w sprawie petycji dotyczącej zaliczenia Jeziora Strzeszowskiego do strefy ciszy zaczyna się od 1:48:15 w nagraniu poniżej.