Znikający śnieg odkrywa przykre widoki jakim jest masa psich kup na chodnikach i trawnikach. Niektórzy właściciele psów nie zdają sobie sprawy, że nie sprzątając po swoim pupilu, postępują niewłaściwie.
Problem nie dotyczy konkretnej ulicy, parki czy miasta. Występuje w wielu miejscach. Chodzenie po skwerach czy parku czasami jest jak przejście przez "pole minowe". Niektórzy właściciele czworonogów tłumaczą się tym, że "mały pies to mała szkoda" albo, że "nie ma gdzie wyrzucać torebek z odchodami".
Za nieuprzątnięcie zanieczyszczeń pozostawionych przez swojego pupila grozi nam mandat. To jednak nie powinien być jedyny argument w walce z psimi odchodami. Każdy z nas chce mieszkać w przyjaznym miejscu, a wraz z nadejściem wiosny niepozbierane "kupy" będą nie tylko upiększać naszą przestrzeń ale zaczną wydawać niezbyt przyjemny zapach...