Kilka dni temu w artykule Budżet na 2020 rok w Chojnie ma nie być deficytowy opisywaliśmy główne założenia projektu budżetu. Planowano większe przychody niż wydatki, a nadwyżka miała zostać przeznaczona na spłatę pożyczek i kredytów. Na sesji wprowadzone zostały jednak autopoprawki i okazało się, że budżet będzie jednak deficytowy.
Planowane dochody to kwota 68 139 554 złote, nieco ponad milion złotych to dochody związane ze sprzedażą gminnych nieruchomości. Zaplanowana kwota wydatków to 77 193 260 złotych, z tej kwoty ponad 13 milionów złotych wy wydatki majątkowe. Planowany deficyt wyniesie 9 053 706 złotych i zostanie pokryty przychodami pochodzącymi ze środków zdeponowanych na rachunkach bankowych.
- Do tej pory nie miałam okazji mieć tak dużego budżetu na inwestycję - powiedziała skarbnik gminy Agnieszka Górska.
Gmina pozyskała duże pieniądze z rządowych dofinansowań. Wśród ważniejszych wydatków gminy wymienia się między innymi 22 miliony złotych na działania w zakresie opieki społecznej i Środowiskowego Domu Samopomocy, blisko 20 milionów złotych na oświatę, ponad 3,6 miliona złotych na gospodarkę odpadami czy gospodarka komunalna i mieszkaniowa ponad 1 milion złotych.
Centrum Kultury w Chojnie otrzyma dotację w wysokości - ponad 1,6 miliona złotych, 510 tys. złotych otrzyma Miejska Biblioteka Publiczna. Na zadania z zakresu sportu zaplanowano 200 tysięcy złotych i 144 tysiące złotych na opiekę nad bezdomnymi zwierzętami.
Wśród najważniejszych inwestycji wymieniana jest przebudowa targowiska (802 tys. zł), budowa świetlicy w Czartoryi (ponad 1 mln złotych), przebudowa ulic Gdańskiej i Poznańskiej (1,6 mln zł), przebudowa i termomodernizacja szkoły nr 1 w Chojnie (8,5 mln zł).
Budżet przeszedł niemal bez dyskusji. Kilka słów powiedział jedynie radny Norbert Oleśków - Cieszę się, że budżet został jednogłośnie zatwierdzony. Szczerze powiedziawszy mam wątpliwości, cały czas czuje się rozdarty ale wierze w dobre intencje pani burmistrz. Chociaż ponad półtora miliona na Centrum Kultury, które funkcjonuje jak funkcjonuje i 200 tysięcy złotych na sport gdzie każdy wie, że lwią część z tych pieniędzy przejdzie na klub sportowy, który nie prowadzi nawet sekcji juniorów, to są te punktu z którymi się nie do końca zgadam.
Autopoprawki i projekt budżetu został przyjęty jednogłośnie. Obecnych na sesji było 13 radnych. W obradach nie wzięli udziału: Marek Bednarz, Michał Burak i Beata Malecka.