Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł że decyzja premiera - na mocy której wydał Poczcie Polskiej polecenie przygotowania prezydenckich wyborów kopertowych z 10 maja - jest nieważna i stanowi rażące naruszenie prawa.
Skargę w tej sprawie złożył były już rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. W ocenie sądu Morawiecki nie miał żadnych praw i kompetencji by rozpocząć procedurę przygotowań do głosowania. Według prawa uprawnionym do tego organem jest Państwowa Komisja Wyborcza.
Sam druk kart na wybory, które się nie odbyły, kosztował około 70 milionów złotych.