Franek Kępa, który choruje na SMA otrzymał najdroższy lek świata. Zbiórka pieniędzy trwała kilka miesięcy, celem było zebranie 10 milionów złotych. W akcję mocno włączyli się mieszkańcy regionu.
- Tak bardzo czekaliśmy na dzień podania leku. Franio dostał każdą możliwą szansę na lepsze życie. Nie moglibyśmy mu kiedyś spojrzeć w oczy wiedząc,że mogliśmy zrobić coś jeszcze. Nie ma nowszego i lepszego leczenia. Spinraza jest pierwszym cudownym lekiem na SMA i uratowała Frankowi życie a terapia genowa Zolgensma podarowała mu gen produkujący białko potrzebne do życia motoneuronom i tym samym mięśniom. Gen,który u nas, zdrowych ludzi działa na 100%. Teraz zostaje już tylko ciężka rehabilitacja.
Lek jest podawany dożylnie w pompie a samo podanie trwa około godziny. Franciszkowi w tej ważnej chwili towarzyszyły same sympatyczne i uśmiechnięte kobiety - Doktor Magdalena Chrościńska Krawczyk, która nie bała się postępu medycyny i podjęła się podawania terapii genowej dzieciom w Polsce.
W akcję pomocy dla Franka włączyli się mocno mieszkańcy regionu. O sytuacji małego Franka pisaliśmy w artykule Pomóż Frankowi w drodze do odzyskania zdrowia. Kilkadziesiąt osób wzięło udział w akcji #pompujedlafranka o której pisaliśmy tu: Ostatnie tygodnie zbiórki dla małego Franka! Cel to zebranie 10 milionów złotych. Zorganizowany został również charytatywny koncert online #chojnadlafranka.