„Niech się nie trwoży serce Wasze. (…)W Domu Ojca mego jest mieszkań wiele”
(J 14,1-2)
Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość, że nagle odszedł do Domu Ojca, Nasz Przyjaciel i Kolega
śp. Zbigniew Małysa
Człowiek z charyzmatem salezjańskim, cnotliwego i ofiarnego życia. Wyznający wartości! Prawdziwy i oddany społecznik. Kochający swoją Małą Ojczyznę. Patriota.
Autentyczny pasjonat! W kwestii motocykli i aparatów fotograficznych, jego Przyjaciele są przekonani, że w Niebiańskich Komnatach założy Klub Miłośników Motocykli albo Niebiański Klub „Przywracania Życia” wysłużonym aparatom fotograficznym. A znając Jego zapał - dwa Kluby!
Składam szczere wyrazy głębokiego żalu Rodzinie, Przyjaciołom i Bliskim
Odpoczywaj w pokoju!
Czesław Hoc
poseł na Sejm RP