Gdyby każda gmina dbała tak o ścieżki rowerowe, cyklistom korzystałoby się z nich znacznie lepiej. Kilka dni temu pisaliśmy o krzakach przy skrzyżowaniach z drogami publicznymi, które ograniczają widoczność zarówno dla rowerzystów jak i pojazdów, problem został już rozwiązany...
W artykule Sezon rowerowy w pełni. Nie wszystkie samorządy należycie dbają o ścieżki jeden z rowerzystów zwrócił uwagę na zakrzeczenia w okolicach skrzyżowania ścieżki z drogą publiczną. Takich miejsce na ścieżce z Trzcińska Zdroju do Siekierek jest co najmniej kilka. Jadąc na rowerze widoczność jest tak ograniczona, ze trzeba się zatrzymać aby sprawdzić czy nie przejeżdża żaden pojazd.
Błyskawicznie problem rozwiązała gmina Trzcińsko Zdrój. Trzeba przyznać, że to samorząd, który chyba najlepiej dba o przekazane odcinki ścieżek. Trawa przy drodze jest zawsze wykoszona a ścieżka systematycznie sprzątana.
- W tym tygodniu pracownicy zakładu komunalnego podcięli gałęzie a w dniu dzisiejszym została skoszona szerzej ścieżka - powiedział burmistrz Bartłomiej Wróbel.
