W poniedziałek 8 czerwca rozpoczął się maturalny maraton. W pierwszym dniu absolwenci zmierzyli się z testem z języka polskiego. Tuż przed rozpoczęciem egzaminu mogło dojść do przecieku zadań, sprawię badają służby, a głos zabrał Minister Edukacji.
O możliwym przecieku tematów poinformował na Twitterze profil "Emocje w sieci" analizujący nastroje internautów. Jak podał, z danych Google Trends wynika, że ok. godz. 6.30 w sieci zaczęto wyszukiwać frazy "wesele elementy fantastyczne" i "wesele fantastyka."
- Sprawę ewentualnego wycieku tematów maturalnych z języka polskiego przekazaliśmy policji. Jeżeli dojdzie do unieważnienia egzaminu, to tylko w tych miejscach, gdzie uczniowie mieli wcześniej dostęp do tematów. Przekazaliśmy sprawę policji, żeby sprawdziła, czy ten trop to tylko dywagacje w Internecie czy rzeczywiście próba przemycenia tego, co było w arkuszach - powiedział minister Dariusz Piontkowski.
Jak podało Radio Zet, na pytanie, czy resort rozważa powtórzenie egzaminu, jeśli doniesienia o wycieku by się potwierdziłyby, Piontkowski odpowiedział, że na pewno nie będzie unieważnienia egzaminu w całej Polsce.
fot. pixabay