Od 4 maja pracownicy transgraniczni decyzją rządu zostali zwolnieni z obowiązkowej kwarantanny. Nie dotyczy to jednak pracowników i opiekunów medycznych.
Pielęgniarki, lekarze, pielęgniarze i opiekunowie medyczni wciąż nie mogą spokojnie wrócić do Polski, choć od granicy dzieli ich kilkadziesiąt lub kilka kilometrów.
Z apelami do polskich władz zwracają się między innymi szef klinki w Schwedt który martwi się, że około 50 osób z jego personelu nie może powrócić do swoich rodzin. Podobnych historii jest wiele, medycy muszą wybierać pomiędzy domem a pracą.
W piątek 8 maja zapowiedziane są protesty na granicy pod nazwą "Serce dla medyka". Dziennikarze Polsat News odwiedzali polaków pracujący w klinice w Pasewalku, koło Szczecina. Lekarze opowiedzieli jak wygląda życie na miejscu w dobie wirusa.