W lesie niedaleko Morynia ujawniono zwłoki mężczyzny, który najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.
Zwłoki wisiały na drzewie kilka metrów nad ziemią, dlatego niezbędna była pomoc straży pożarnej. Na razie nie są znane okoliczności, w jakich wydarzyła się tragedia. Sprawę bada prokuratura. Według nieoficjalnych informacji to 32 latek, który osierocił dwójkę dzieci.
To nie jedyna tragedia w gminie Moryń w ostatnim czasie. Kilka dni temu życie odebrał sobie 18-letni chłopak.
fot. ilustracyjne / pixabay