Majowy weekend przyciągnął nad rzeki i jeziora wielu wędkarzy, którzy postanowili aktywnie i często wraz z rodzinami spędzić wolny czas. Jednak strażnicy Społecznej Straży Rybackiej "Regalica" wraz z komendantem Piotrem Nosulem mieli ręce pełne roboty.
Kontrolowali okoliczne wody, Odrę oraz jeziora. Wylegitymowano 65 osób od miejscowości Błeszyn po Krajnik Dolny, Mętno, Piasek, Czachów i Łukowice. Podczas kontroli w miejscowości Piasek ujawniono osobę, która nie posiadała aktualnego zezwolenia na połów ryb. Wobec tej osoby został skierowany wniosek do Państwowej Straży Rybackiej w Szczecinie o ukaranie.
Niespodzianką okazała się kontrola na jeziorze Mętno. Strażnicy Społecznej Straży Rybackiej REGALICA, zostali poinformowani przez wędkarzy, że po jeziorze pływa nieoznakowana łódź z dwoma osobami. Po przyjeździe strażników i podpłynięciu do łodzi, okazało się, że na pokładzie znajduje się komendant SSR PZW z osobą towarzyszącą. Panowie nie byli w trakcie czynności służbowych, gdyż nie byli umundurowani. Wykorzystali służbową łódź bez oznaczeń i numerów do celów prywatnych i na dodatek z silnikiem spalinowym przez co złamali prawo Art. 27a ust.1 pkt.6-
- Połów ryb ze sprzętu niezarejestrowanego lub nieoznakowanego lub niezgodnie z przepisami. Litery, cyfry nie mniej niż 10 cm i nie mniej niż 1 cm grubości-obie burty (art.20 ust.2)” zagrożone jest to karą grzywny 100 zł i więcej. W najbliższych dniach zostanie skierowane pismo do prezesa PZW w Szczecinie oraz komendanta Państwowej Straży Rybackiej w Szczecinie o wyciągnięcie konsekwencji służbowych.
Henryk Mąka
fot. archiwum
fot. archiwum
.............................................................................................................................................................................................................................................................
OdpowiedzUsuńTak łamią przepisy straznicy ssr PZW wraz z komendantem .nie dziwota ze powstała druga straż rybacka .Wstyd panowie powinniście dawac przyklad a wy co.Komendant do dymisji
OdpowiedzUsuńAle jaja to ja w tamtym roku zostalem ukarany za brak numerów na pontonie a tu komendant straży PZW lowi ryby z nieoznakowanej lodzi to jest hamstwo i ku.....stwo ze strony Komemdanta tak postępuje straż PZW z wedkarzamami.I jak mozna im ufać.Ciekawe co zrobi Prezes PZW oby nie zostało to zamiecione pod dywan
OdpowiedzUsuńFajnie że wedkarze sa czujni na przpadki łamania przepisów przez tych którzy powinni ich przestrzegać i informują odpowiednia służby o takich zdarzeniach.Tylko od nas wędkarzy duzo zależy aby na naszych wodach był porzadek i normalmosc.Takie przypadki trzeba napiętnoeac zeby inni zastanowili sie ptzed łamaniem przepisów.
OdpowiedzUsuńDokładnie innych karać a jak ich trzeba to ich nie ma bo sami kłusują nazywajmy rzeczy po imieniu wszyscy wiemy o kogo chodzi i kto w tym bierze udział i pamiętajmy "kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada" satry cytat który zawsze się sprawdza pozdrawiam wszystkich wędkarzy
OdpowiedzUsuń