Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który również będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, odwiedził zachodniopomorskie.
Trzaskowski zorganizował konferencję prasową na przejściu granicznym w Lubieszynie. Towarzyszyli mu między innymi samorządowcy z naszego regionu - starosta gryfiński Wojciech Konarski, wicestarosta Ewa Dudar oraz burmistrz Cedyni Adam Zarzycki.
- Pomorze Zachodnie to region, który został najbardziej dotknięty restrykcjami związanymi z pandemią covid-19, ponieważ jesteśmy regionem turystycznym, a turystyka wciąż jest zamknięta. Jesteśmy regionem przygranicznym, żyjemy z handlu, z usłyg i z tego, że nauczyliśmy się żyć z naszymi niemieckimi partnerami. Te najostrzejsze restrykcje, które mamy jako Polska (...) dotykają nas w sposób szczególny - mówił na wstępie marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Zamknięcie granic to duży problem dla przygranicznych biznesów. W Osinowie Dolnym i Krajniku Dolnym od ponad miesiąc zamknięte są targowisko i stoiska handlowe, których klientami są głównie Niemcy. O ich kłopotach pisaliśmy ostatnio w artykule Poseł Grzegorz Napieralski w Osinowie Dolnym. Chce pomóc przygranicznym przedsiębiorcom.
- Około 2000 stoisk handlowym w Osinowie Dolnym. Tąpnięcie w budżecie gminy i tąpnięcie w budżecie kupców. Wzywam Pana Premiera do natychmiastowego otwarcia granic. My samorządowcy wspólnie z kupcami poradzimy sobie z bezpieczeństwem. Mam przyjaciół po drugiej stronie Odry, którzy ze zdumieniem przyjmują fakt, że jeszcze nie otwieramy przejścia w Osinowie Dolnym, wzdłuż całej granicy. Tęsknimy za pracą, nie za zapomogami. Chcemy zarobić sami na siebie (...) mój samorząd będzie musiał się potężnie zadłużyć (...) - powiedział burmistrz Adam Zarzycki.
Po tym apelu głos zabrał Rafał Trzaskowski - ubolewam, że prezydent milczy, że nie zabiera głosu w tak ważnych dla tego regionu sprawach. Setki tysięcy osób jest zależnych od tego jak funkcjonuje granica, tak jak funkcjonuje w Unii Europejskiej. Potrzebny jest konkretny plan kiedy będą otwarte granice i na jakich zasadach. Powinny być przygotowane wytyczne dla tych, którzy utrzymują się na granicy. Gdyby nie presja posłanek i posłów Koalicji Obywatelskiej, to nawet pracownicy transgraniczni nie mogli by korzystać z rozwiązań wypracowanych latami.