Piłkarz Odra Chojna Japończyk Toa Sugahara wrócił do swojego kraju. Na portalu społecznościowym opisuje obecną sytuację. Jak wygląda walka z koronawiursem w Japonii, która przez morze sąsiaduje z Chinami?
- A to jest „kwarantanna” w Japonii. Ludzie czekają w kolejce przez kilka godzin, a następnie używają wspólnego pióra w ścisłym kontakcie. Japonia jest nazywana „krajem rozwiniętym” na świecie - napisał na portalu społecznościowym Toa i zamieścił zdjęcia. Według piłkarza w kraju powinno się wprowadzić większe ograniczenia.
W Japonii dopiero od kilku dni wprowadzane są ograniczenia. Ludzie jednak stoją w kolejkach ale wiele osób używa masek i rękawiczek. Od początku epidemii w kraju kwitnącej wiśni stwierdzono blisko 4000 przypadków zakażenia, 88 osób zmarło.
Czytaj również: