W ramach cyklu artykułów, w których wspominamy piłkarskie wydarzenia w naszym regionie, tym razem cofamy się do sezonu 2004/2005, czasów kiedy Odra Chojna grała w III lidze.
Awans biało — zielonych do III ligi jest jednym z największych sukcesów klubu. W ramach rozgrywek w maju 2005 roku do Chojny przyjechała Lechia Gdańsk. Zanim doszło do meczu, przyjezdni kibice zapowiadali, że "zmiotą" i "zdemolują" Chojnę.
Spotkanie otrzymało status "meczu podwyższonego ryzyka". Do miejscowej komendy napływały fakxy z informacjami, że z Gdańska przyjedzie 700 kibiców w tym około setki "bojówkarzy".
- Podobno mają nawet przyjechać kibice Lechii z Berlina i Hamburga — podkreślał Robert Iżak, ówczesny prezes Odry — To wszystko jest śmieszne, działacze z Gdańska, bazując na strachu, starają się zapewnić sobie punkty bez wychodzenia na boisko.
- To nonsens. Złożyliśmy jedynie zamówienie na 400 biletów, a i to było na wyrost — odpowiadał prezes Lechii — Z tego co wiem, liczbę naszych kibiców powiększał komisariat policji w Chojnie, oni też mówili o bojówkarzach.
Odra była najbiedniejszym zachodniopomorskim trzecioligowcem, ale nie przestraszyła się przyjezdnych. Mecz zabezpieczali policjanci z Chojny, Gryfina i Szczecina. Na stadionie można było specjalne podziały policji, wyposażone w kaski, pałki i tarcze. Byli funkcjonariusze na koniach. Mecz zabezpieczało ponad stu policjantów, radiowozy zajęły niemal całe boisko treningowe.
Trenerami Odry byli Marek Bieniek i Jacek Limanówka. Na boisku występowali: Dżegan Michasiuk, Sikorski, Bucyk, Grabowski, Janicki, Jaz, Kierul, Wąchała, Wierzbicki, Górny, Gutkowski, Kwaśniewski, Matwijów, Mazur, Mikitów, Szatan, Zatorski, Kaliszuk, Łągiewczyk, Michalski, Pela, Turkiewicz, Wolicki.
Ostatecznie kibiców z Gdańska przyjechało znacznie mniej. Odra przegrała 0-4. Poniżej można obejrzeć wideo z tego spotkania: