Przywrócenie kontroli na granicy w Krajniku Dolnym sparaliżowało Schwedt. Korki mają kilkanaście kilometrów. Władze niemieckiego miasta chcą zamknięcia granicy dla pojazdów ciężarowych.
- Miasto Schwedt złożyło we wtorek wniosek do Brandenburgii o zamknięcie przejścia granicznego do Polski w mieście dla ruchu ciężarówek - poinformował Nord Kurier.
Długie kolumny ciężarówek ciągną się przez całe miasto aż do rafinerii. Korek ma kilkanaście kilometrów. Duży kłopot z poruszaniem się autem mają mieszkańcy tego niemieckiego miasteczka.
Granice Polski są zamknięte dla cudzoziemców ale nadal możliwy jest przepływ towarów. Kierowcy są jednak badani pod kątem objawów choroby, ponadto wszyscy podróżujący samochodami muszą wypełniać tzw. karty lokalizacyjne.
 |
| Widok z kamery umieszczonej na teatrze w Schwedt. |
Na stronie internetowej Straży Granicznej podane są informacje o sytuacji na graniach. Według pograniczników na przejazd w Krajniku Dolnym trzeba czekać około 1,5 godziny, według naszych czytelników czasami odstać trzeba nawet 6-7 godzin.
Jeżeli w Schwedt zostanie zamknięty ruch pojazdów ciężarowych, kierowcy będą mogli przekroczyć granice najbliżej w Kołbaskowie lub Świecku.
W artykule Druki dla kierowców i pasażerów, którzy przekraczają granice możecie znaleźć formularze dla kierowców i pasażerów, które można pobrać i wypełnić podczas przekraczania granicy.
