Pomimo zmian w przepisach dotyczących gospodarki odpadami komunalnymi, pozbycie się styropianu budowlanego lub tzw. papy, którą pokrywa się między innymi dachy, nie jest łatwe. To z kolei powoduje, że budowlane odpady często lądują w... lesie lub przy polnych drogach.
Na drodze pomiędzy Wisławiem a Gądnem w gminie Moryń ktoś wyrzucił kilka płatów papy. Śmieci zostały porzucone na środku drogi. Teraz ich utylizacją będzie najprawdopodobniej musiała się zająć gmina. Za wyrzucanie odpadów w miejsca do tego nieprzeznaczone grozą wysokie grzywny.
Zdjęcia otrzymaliśmy od naszego czytelnika Łukasza.
Tags:
Moryń
to taki próg zwalniający. bezpieczeństwo jest najważniejsze :) wspaniała obywatelska postawa :)
OdpowiedzUsuńMoze nalezy uruchomic program "uprzejmie donosze"
OdpowiedzUsuńPrawda jest taka że w śmieciach segregowanych tego nie przyjmą.W odpadach komunalnych też umywają ręce i co z tym zrobić... Nie bronię gościa ktory to zrobił ale prawda jest taka że nikt tego nie chce.
OdpowiedzUsuńNiech gmina zorganizuje miejsce gdzie można odpady tego typu wyrzucać to myślę że nie będzie problemu i ludzie będą z tego korzystać bo inaczej utoniemy w odpadach tego typu a będzie ich jeszcze więcej... Co roku opłaty za śmieci to gmina potrafi podnieść i tylko tyle w tym temacie póki co.
OdpowiedzUsuńA mi się ten pomysł z obywatelskimi progami zwalniającymi bardzo podoba
OdpowiedzUsuńSzanowna redakcja pisze, o wysokich karach za tego typu przewinienie. Maksymalna kara to 500zł. No chyba, że zajmie sie tym sąd, to może być większa grzywna. Ale najpierw trzeba ustalić dane śmieciarza. :(
OdpowiedzUsuńTO JEST PAPA DANCE
OdpowiedzUsuń