Policjanci przez kilkadziesiąt minut prowadzili reanimację, próbując uratować mężczyznę, który popełnił samobójstwo. Podziękowania dla funkcjonariuszy złożył członek rodziny.
Pan Arkadiusz mieszkaniec Żabnicy w gminie Gryfino podziękował funkcjonariuszom Ogniwa Patrol-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Gryfinie, za wielką empatię i profesjonalizm w działaniu —
ich empatia i pomoc była bezgranicznie szczera i oddana służbie — napisał w swoim liście.
(...) Chciałbym opisać pewną sytuację, która wydarzyła się 21 października 2019 roku (...) Tego dnia powiesił się mój brat. Oczywiście przybyło pogotowie i policja. Pogotowiu oczywiście nic nie mogę zarzucić, bo robili to według obowiązujących norm. Ci dwaj policjanci byli bardziej zaangażowani w udzieleniu pomocy poprzez reanimację, niż zespół pogotowia. Przy tym ich empatia i pomoc była bezgranicznie szczera i oddana służbie. Szczycę się tym, że w Gryfinie są tacy ludzie, którzy mają uczucia i chęć niesienia pomocy. Kiedy zauważyłem w ich oczach troskę i żal po śmierci brata było to dla mnie bardzo wzruszające. Piszę to dopiero teraz, bo bardzo źle znoszę śmierć brata. Dziękuje serdecznie, że macie w swoich szeregach prawdziwych, szczerych i uczynnych ludzi. Mam tylko prośbę, żeby w moim imieniu pogratulować im i wysłać mój list do lokalnych gazet, żeby wszyscy wiedzieli ile im zawdzięczamy - napisał w e-mailu przesłanym do komendy Pan Arkadiusz.
Podziękowania były skierowane do dwóch funkcjonariuszy st. sierż. Patryka Nowickiego (na zdjęciu po lewej stronie) oraz st. post. Tomasza Sobolewskiego (po prawej stronie).
Robili swoje za to mają pensję.
OdpowiedzUsuńZawsze robią człowiekowi na złość.
OdpowiedzUsuńNiewinnych mordują, samobójców ratują...
to ich praca oklasków nie będzie ci akurat wykonali swój obowiązek a ich koledzy no wiadomo boks sobie na ulicy urządzili :)
OdpowiedzUsuń