W kościele prawosławnym Święta Bożego Narodzenia obchodzone są na początku roku. W poniedziałek 6 stycznia w Szkole Podstawowej nr 1 w Chojnie Wspólnota Sant’Egidio w przygotowała Wieczerzę Wigilijną dla uczniów Szkoły Języka i Kultury Polskiej, których większość pochodzi z Ukrainy.
Rozpoczynającej uroczystość modlitwie przewodniczył ks. Jan Patocki na co dzień związany z chojeńskim Sant’Egidio.
- Dziękujemy, że przyjęliście zaproszenie, by świętować wraz z nami! To dla nas wielka radość! Pozwólcie, że wyrazimy naszą wdzięczność za to, że przyjechaliście do Chojny, by ciężko pracować, nie tylko daleko od ojczyzny, ale często też od rodzin. To pewnie nie jest dla Was łatwe, szczególnie w czasie świąt. Wasza praca jest ważnym wkładem w rozwój naszego miasta. Jesteśmy dumni, że mogliśmy Was poznać, naszym marzeniem jest umacniać i rozwijać tę przyjaźń, abyście nie tylko przy tym stole, ale w ogóle w Chojnie, mogli się czuć jak w domu! – powiedziała, witając gości, odpowiedzialna za Sant’Egidio w Chojnie Beata Junosz.
Serdecznie życzenia, pełne życzliwości i wsparcia złożył uczestnikom spotkania Zastępca Burmistrza Gminy Chojna Marcin Pisanko, który do wigilijnego stołu zasiadł wraz z żoną, Bartosz Michno przyjął rolę Mikołaja, a Dyrektor SP nr 1 Wioletta Jesiołowska w swych życzeniach zawarła pragnienie, by obchodzona Wigilia stała się początkiem trwałej tradycji w naszym mieście.
Jeden z gości, pragnąc na pożegnanie wyrazić swą radość i wzruszenie, powiedział - od siedmiu lat jestem w Polsce, spotykam się z ludzką życzliwością i jest mi tu dobrze, ale to, co tu, przeżyłem, nie da się opisać! Po prostu skradliście mi serce!
Dla radnych przypomnienie: "Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.
OdpowiedzUsuńKiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili"
Aż strach lodówkę otworzyć,boję się że wypadnie z niej ten Pan radny co to wszędzie go pełno, czy ten człowiek jest zdrowy
OdpowiedzUsuńPiękna inicjatywa.
OdpowiedzUsuń