Szkoła w Brwicach do zamknięcia [foto] [video]


Jest decyzja radnych, po dyskusjach z Panią burmistrz, aby szkołę zlikwidować a dzieci przenieść do szkoły do Chojny, do Korczaka (do Szkoły Podstawowej nr 1), ze względu na malejącą liczbę uczniów, na demografię - rozpoczął spotkanie w Brwicach zastępca burmistrza Marcin Pisanko. 


W poniedziałek 13 stycznia w Szkole Podstawowej im. Przyrodników Polskich w Brwicach zorganizowane zostało spotkanie przedstawicieli gminy z rodzicami i nauczycielami. Oprócz demografii Marcin Pisanko wskazywał jeszcze drugiego winnego - rząd, który zmniejszył subwencję  i wygrodzenia pracowników oświaty. W spotkaniu oprócz zastępcy burmistrza wzięło udział kilku radnych Rady Miejskiej w Chojnie. Do Brwic nie przyjechała burmistrz Barbara Rawecka. 

22 miliony na oświatę w gminie Chojna

Szkoły pochłoną znaczną część budżetu gminy - to blokuje jakiekolwiek możliwości inwestowania (...) gmina do subwencji musi dołożyć 11 milionów złotych - kontynuował swoją wypowiedź M. Pisanko. Wiceburmistrz zdecydowanie powiedział, że szkoła jest przeznaczona do zamknięcia, niebawem na sesji pod głosowanie zostanie poddany projekt uchwały w tej sprawie. 


Rodzice mówią nie

Sala szkoły w Brwicach wypełniła się po brzegi. Rodzice i nauczyciele są zbulwersowani pomysłem władz gminy. 

- Chcecie przenosić nasze dzieci do dużych szkół, przepełnionych. Dlaczego nie zrobicie tego w inny sposób? I dlaczego nie przeprowadzicie części dzieci tutaj? - pytał jeden z rodziców - my tej szkoły nie oddamy i nasze dzieci nie będą chodzić do Korczaka - dodał inny rodzic. 

Burmistrz Pisanko powiedział, że po zlikwidowaniu szkoły budynek nie zostanie sprzedany - nie może być tak, że w takiej małej gminie mamy osiem szkół, to blokuje inwestycje. Uczestniczy spotkania pytali gdzie jest Pani Burmistrz, która zaprosiła ich na spotkanie, w odpowiedzi otrzymali informację, że ze względów osobistych nie mogła przyjechać




Redakcja

72 Komentarze

Nowsza Starsza