W czasie zabawy sylwestrowej zapalił się garaż na prywatnej posesji w Mirowie (gmina Moryń). Dzięki szybkiej reakcji 14-letniego Kacpra Matoszko uniknięto tragedii.
Jan Andrzejczak serdecznie dziękuje tym uczestnikom zabawy sylwestrowej, którzy pomogli w bardzo szybkim i sprawnym ugaszeniu pożaru garażu na jego działce w Mirowie. A w szczególności 14 letniemu Kacprowi Matoszko, którego przytomność umysłu i odpowiednia reakcja pozwoliły, zawiadomionym przez niego dorosłym, na stłumienie pożaru w zarodku.
Przyczyną pożaru mogły być tak popularne niestety ostatnio "wybuchowe" zabawki, które nadleciały prawdopodobnie z którejś z sąsiednich posesji.