Hania ma wrodzoną dystrofię mięśniową, to nieuleczalna choroba, której nie da się zatrzymać. Można jedynie opóźnić jej rozwój co zabiera wiele sił jak i pieniędzy.
W tej i w następnych infekcjach bardzo pomógłby jej asystor kaszlu, który kosztuje dużo pieniędzy, zakup urządzenia znacznie przekracza możliwości rodziny. Oprócz tego pieniądze zostaną przeznaczone na leczenie i rehabilitację.
- Nie jesteśmy w stanie samodzielnie zapewnić jej takiego sprzętu dlatego zwracamy się do ludzi o dobrych sercach. Z góry dziękujemy za każdą pomoc i prosimy o udostępnianie — piszą rodzice Hani.
Tags:
Trzcińsko Zdrój